Ahh, takie zlecenia definiują, jak bardzo kochamy to co robimy…
Był piękny majowy weekend, kiedy z Tomkiem o samym świcie pojechaliśmy do stolicy Śląska, Katowic, by uwiecznić ślub Antka i jego wspaniałej (już) żony, Julii. Wszystko tego dnia było piękne – pogoda, samochód (spójrzcie no na tego Garbusa!), kazanie (oboje uważamy, że było najpiękniejsze, jakie dotychczas słyszeliśmy) no i oczywiście młoda para.
Zresztą, sami zobaczcie tę historię na naszych zdjęciach!